środa, 1 kwietnia 2015

Podziękowania

Chciałam poświęcić ten skromny post, by każdemu podziękować. Gdyby nie Wy, ten blog by nie istniał. Nie pisałabym niczego. Pisząc dla Was, nauczyłam się wielu rzeczy. Na przykład, że nieważna jest liczba czytelników. Po co mi czytelnicy, którzy nie zawsze są szczerzy? Najlepsi są czytelnicy, którzy komentują każdy (lub niemal każdy) rozdział. Skąd to wiem? Z doświadczenia. Kiedy czytam Wasze opinie, czuję się trochę doceniana i wiem, że mam dla kogo pisać :) Gdy ich nie ma, nagle siły mnie opuszczają…

Więc tak... Chciałam przede wszystkim podziękować tym, co wytrzymali do końca: 

Julii Teresiak, Katerinie Petrovej oraz Naomi Stark

Wiem, że czekałyście na moje rozdziały. Wasze komentarze poprawiały mi humor i sprawiały, że chciałam pisać więcej. Motywowały mnie do dalszego działania i wymyślania czegoś nowego. Dziękuję Wam przede wszystkim za wytrwałość, bo gdyby nie ona, nie miałabym Was w gronie moich najlepszych czytelników <3 
Zostawialiście również swoje pomysły. Czasem je wykorzystywałam, czasem nie. Dziękuję za dzielenie się nimi ze mną.
Czytając wasze komentarze pod epilogiem, wzruszyłam się. Łzy spływały mi strumieniami po policzkach…
Dziękuję wam za wszystko <3

Nie zapomnę również o osobach, które komentowały pierwsze rozdziały. Mimo, że były to różne osoby, przy różnych rozdziałach, cieszyłam się, że ktoś je czyta.
Więc dziękuję.

Chcę także podziękować osobom, które dopiero będą czytały tą historię. Nie wiem, czy będą zostawiały jeszcze komentarze. Jeśli tak – będę o tym wiedziała, bo zamierzam wracać do tego bloga.

Co mam na myśli, pisząc, że zamierzam wrócić? Chcę zacząć od początku. Od pierwszego rozdziału będę wszystko poprawiała i rozwijała. Może dodam jeszcze jakiś ciekawy wątek? ;)
Dlaczego to robię? Naomi przekonała mnie, bym zrobiła z tej historii plik PDF. Jednak, żeby to zrobić, chcę, by ludzie czytali to od samego początku z chęcią.

Jeśli będziecie chcieli dostawać ode mnie poprawione fragmenty znajdziecie mnie tutaj:

e-mail: anka494296@wp.pl
nr GG: 52348440
ask: @anka494296

Jeszcze raz wszystkim dziękuję :*





2 komentarze:

  1. Kochana! ♥

    Już dziękowałam Ci za tę historię, teraz dziękuję za to, że stworzysz PDF - wiesz, że możesz liczyć na moją pomoc ;*

    I nie musisz mi dziękować. Nie masz za co. Poza tym to ja dziękuję :3

    Całuję,
    Naomi : **

    dramione-krok-po-kroku.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  2. :) To ja powinnam podziękować, gdyby nie ty, prawdopodobnie nigdy bym nie zaczęła pisać
    Pozdrawiam
    Julia :*

    OdpowiedzUsuń